Silent Twins to niezwykle aktualna opowieść, pełna paradoksów i stroniąca od oceniania czy moralizatorstwa. Jest to wstrząsająca historia sióstr Gibbons, które z własnej woli odcinają się od świata, odmawiają kontaktu werbalnego, izolują się i funkcjonują w dziwnej symbiozie. Bohaterki, z jednej strony są bardzo wrażliwe i utalentowane, z drugiej - dopuszczają się nagannych i niebezpiecznych czynów. Natomiast rodzice i nauczyciele mają często szczere chęci pomocy, ale ostatecznie narzędzia, jakimi dysponują, okazują się bezużyteczne.
Jest to historia o tym, że drugi człowiek jest dla nas lustrem; o tym, że często nasze relacje z innymi są obrazem relacji z sobą samym i o tym, że te relacje mogą być jednocześnie destrukcyjne i życiodajne.
Film Smoczyńskiej demaskuje opresyjność wszelkich systemów: społecznych, opieki zdrowotnej, edukacji, ekonomicznych. Nie tylko powyższe elementy nadają uniwersalności opowieści o siostrach Gibbons, ale także sposób przedstawienia funkcjonowania jednostek nadwrażliwych, uzdolnionych, kreatywnych, inaczej patrzących na świat.
Film pokazuje rzeczywistość, w której nie ma miejsca dla ludzi odmiennych i wyróżniających się, co może być szczególnie docenione przez nastoletnią widownię. Tematami do dyskusji mogą być relacje rówieśnicze i rodzinne oraz kwestie związane z rasizmem, innością, izolacją i odrzuceniem, a także chęcią bycia sławnym, docenianym oraz podziwianym.
Silent Twins to niewątpliwie znakomite kino autorskie. Świat wyobraźni utalentowanych literacko dziewczyn, jest wizualnie przefiltrowany przez wrażliwość reżyserki. Można tu podyskutować o kinie wizjonerskim. Można rozmawiać na temat siły i roli scenografii w dziele filmowym.
Film oceniało 4. ekspertów ZEF. Eksperci rekomendujący film: Katarzyna Jaruszewicz-Kot, Weronika Rolnik, Jarosław Skulski
W filmie są sceny przemocy fizycznej i psychicznej. Bohaterki używają substancji odurzających, uprawiają seks z tym samym chłopakiem, okradają i podpalają mieszkania. Pokazane są również próby samobójcze oraz próby zabójstwa.
Wizjonerski, wypełniony muzyką Silent Twins, choć zrealizowany w oparciu o reportaż Marjorie Wallace, nosi wyraźne piętno autorskiego stylu. I – podobnie jak poprzednie filmy Smoczyńskiej – pokazuje perspektywę kobiet. Tym razem są to bliźniaczki z Walii: June i Jennifer Gibbons, które przestają komunikować się ze światem. Od ponurej prowincji, która czarnym dziewczynkom ma do zaoferowania głównie upokorzenia, „milczące bliźniaczki” uciekają w eksplodujące neonowymi kolorami, oprószone słonecznym blaskiem fantazje o pisarskiej sławie, romantycznej miłości i basenach pełnych Pepsi-Coli. Ale podkręcona hormonami nastoletnia wyobraźnia June i Jennifer ma także mroczną stronę – podobnie jak ich podszyta rywalizacją więź.