Postapokaliptyczna dystopia filmowa jest gatunkiem popularnym wśród nastoletnich odbiorców, często występuje też w literaturze i grach. Wybrana konwencja oraz fakt, że bohaterka jest nastolatką – i prawdopodobnie ostatnim żyjącym człowiekiem – z pewnością zyska zainteresowanie widzów, będą mogli się także identyfikować z ciekawą postacią. W kostiumie kina gatunkowego science-fiction otrzymujemy ciekawy traktat o samotności oraz zmaganiach ze sztuczną inteligencją, która mając służyć do obrony głównej bohaterki, staje się największym jej zagrożeniem. Wątek relacji z robotem i dialogów z maszyną operującą sztuczną inteligencją, tak samo jak informacja o wojnach klimatycznych, zbliżają film do współczesności i pozwolą na dyskusje nad bardzo ważnymi uniwersalnymi problemami, tworząc płaszczyznę do refleksji nad przyszłością człowieka, jego otoczenia, czy w szerszym ujęciu Ziemi. Można rozważyć, na ile współczesna świadomość ludzi w kontekście ekologii, zwłaszcza zmian klimatu, przekłada się na ich działania oraz przewidywanie przez nich dalekosiężnych konsekwencji. Wprowadzenie wątku uchodźca/intruz daje pole do namysłu nad postrzeganiem obcych, nieznanych, innych oraz tego, jak powinniśmy ich traktować. Sceneria po katastrofie korzysta ze znanych schematów: strefa skażona, resztki cywilizacji, charakterystyczna kolorystyka; w interesujący sposób wykorzystano tu śląski pejzaż pogórniczych hałd i zakładów przemysłowych - całość została ciekawie wykreowana za pomocą oszczędnej scenografii i zjawiskowych zdjęć, które budują niezwykły klimat filmu. Warto po seansie odnieść się do literackich przykładów tego gatunku, np. twórczości Stanisława Lema czy Jacka Dukaja. Jako ciekawostkę można przybliżyć widzom kulisy powstania tego tytułu. Ekologiczny wydźwięk W nich cała nadzieja dotyczył również etapu produkcji filmowej, która miała charakter green filming, np. scenografia stworzona z odpadów i gotowych materiałów, rezygnacja z plastikowych materiałów jednorazowych. Za mankamenty filmu można jednak uznać zbyt wyraźny dydaktyzm, ograniczenie liczby bohaterów do zaledwie dwóch postaci i powolne tempo akcji - co może być wyzwaniem dla odbiorczych przyzwyczajeń młodych widzów.
Film oceniało 3. ekspertów ZEF. Eksperci rekomendujący film: Iwona Bartnicka, Justyna Budzik |
Wulgaryzmy. Cierpienie psychiczne i fizyczne głównej bohaterki z powodu odwodnienia, wycieńczenia i odniesionych w pożarze ran.
W rzeczywistości postapokaliptycznej Ewa walczy nie tylko o przetrwanie, ale i zmaga się̨ z dotkliwą samotnością̨. Długotrwałe uczucie izolacji nie jest jednak jej jedynym problemem. Prawdziwy dramat zaczyna się̨, kiedy przez absurdalną sytuację wchodzi w konflikt ze swoim jedynym towarzyszem - Robotem. Zaczyna się̨ wówczas prawdziwa walka o życie z maszyną wyposażoną w sztuczną inteligencję, która dla Ewy staje się większym zagrożeniem niż otaczający świat. |