Wzruszająca opowieść o walce o marzenia, na przekór wszelkim przeciwnościom losu. Główna bohaterka ulega wypadkowi, w wyniku którego traci władzę w nogach. Czuje, że całe jej życie straciło sens, odcina się od rodziny i przyjaciół, rezygnuje z pasji, jaką była jazda konna, wpada w depresję. Film pokazuje w jaki sposób Zoe reaguje na swoją niepełnosprawność: od wycofania i załamania, przez złość, a nawet agresję, po samoakceptację i odnalezienie radości w życiu. Twórcy filmu zdają się podkreślać, że choć smutek jest ważną, całkowicie naturalną emocją, długotrwałe stany przygnębienia powinny nas niepokoić. Osobom w takiej sytuacji potrzebna jest pomoc – nawet wtedy, gdy nie przyjmują jej z otwartymi ramionami.
Omówienie z uczniami emocji bohaterki, pozwoli nastolatkom oswoić tematy związane ze zdrowiem psychicznym, depresją, brakiem samoakceptacji, wychodzeniem z kryzysów emocjonalnych. Film podkreśla także rolę rodziny we wzajemnym wspieraniu się i przezwyciężaniu problemów. Seans może być znakomitym punktem wyjścia do rozmów o radzeniu sobie w życiu, o pokonywaniu trudności i podnoszeniu się z nieszczęścia. Może też zainspirować do rozwijania pasji i zainteresowania sportem. Na docenienie zasługuje umiejętne wykorzystanie przez twórców konwencji filmu sportowego (wyścigi konne sfilmowane są wprost znakomicie).
Historia opowiedziana została niezwykle sprawnie i przekonująco. Twórcy doskonale sterują emocjami widza – przeplatają ze sobą radość, ekscytację, smutek, strach… Trudno nie uronić łzy wzruszenia przy widowiskowym finale, który podkreśla morał filmu: każda, nawet najgorsza sytuacja może mieć szczęśliwe zakończenie, a ciężka praca i determinacja w dążeniu do celu zostaną ostatecznie nagrodzone.
Film oceniało 3. ekspertów ZEF. Eksperci rekomendujący film; Iwona Kwincińska, Kaja Łuczyńska, Małgorzata Stasikowska-Lis
Poruszająca scena wypadku, mogąca wstrząsnąć wrażliwszymi widzami. Subtelnie poruszany temat samobójstwa (główna bohaterka jest pełna smutku, izoluje się od świata, zwłaszcza mama obawia się, że może sobie coś zrobić. Scena porodu źrebaka (coś całkowicie naturalnego, ale również może poruszyć bardziej wrażliwych widzów).
Zoe dosłownie urodziła się i wychowała wśród koni. Wraz z rodzicami i bratem prowadzi szczęśliwe życie w stadninie koni wyścigowych. Marzy o tym, by zostać dżokejką, tak jak jej ojciec. Kiedy pewnego dnia rodzi się źrebak Burza, dziewczynka widzi w nim championa, na którego długo czekali jej rodzice. To ma być zwycięzca, którego sama będzie dosiadać. Tymczasem pewnej burzowej nocy, jeden z koni, w panice rani dziewczynkę, przez co ta traci władzę w nogach. Nie mogąc pogodzić się z losem, Zoe pogrąża się w rozpaczy, pociągając za sobą całą rodzinę. Czy dzięki wsparciu rodziny oraz pomocy stajennego, który ma dar komunikowania się z końmi, Zoe podejmie próbę dokonania niemożliwego i spełnienia swoich marzeń?