Film jest ładnie narysowany, ma w sobie dużo czułości i sporo uroku. Dodatkowym walorem jest muzyka, która idealnie współgra z obrazem. Może być interesującym wstępem do rozmów na temat miłości rodzicielskiej, inności i tolerancji, konieczności stawania w obronie słabszych, ale także samotności jakiej czasami doświadczają dzieci w świecie dorosłych ale i sami dorośli w świecie pełnym uprzedzeń. Jednak powolne tempo i niewielka ilość akcji wymagają od małego widza skupienia. Natomiast od opiekuna świadomego wyboru i naprowadzenia dziecka na rodzaj filmu jaki będzie oglądało.
Film w zasadzie można pokazywać dzieciom bez zbędnych obaw, jednak omówienie/ rozmowa na pewno wzbogaci i pogłębi jego odbiór. Nie dla każdego może być zrozumiałe, co oznacza metafora mamy-gorylicy. Nie do końca też mogą być jasne kwestie zagrożenia ze strony chciwych władz.
Eksperci oceniający film: Karol Szafraniec, Artur Lecybil, Agnieszka Piotrowska-Prażuch
Świat filmowy jest umowny i bajkowy, więc nie wszystko działa w nim tak, jak w naszym. W filmie mama namawia dziecko, by nie przestrzegało niektórych zasad społecznych, w imię buntu przeciwko sztywnym konwenansom. Mama pozwala też dziecku prowadzić samochód, mimo, że wszyscy wiedzą, iż nie powinno.
Adaptacja znanej w Polsce książki Fridy Nilsson. Jonna jest małą dziewczynką mieszkającą w domu dziecka. Pewnego dnia pojawia się tajemnicza gorylica, która pragnie ją adoptować. Jonna początkowo się obawia dziwnej, nietypowej mamy, ale szybko odkrywa, że łączy ich wielka więź. Tymczasem inne dzieci chcą bohaterkę uratować, a w sprawę mieszają się też lokalne władze, które mają własne plany dotyczące domu dziecka.