zawód: Krytyk filmowy, filmoznawca
gdzie mieszka: Od zawsze w filmowym mieście - Łodzi
dlaczego kino: Nigdy do końca nie wiadomo, gdzie i kiedy zaczyna się „początek”. Czy wszystko wzięło się od kablówek, w których nie brakowało kanałów z kreskówkami? Czy może ważniejszy okazał się seans „Ogniem i mieczem” w wypełnionym po brzegi łódzkim kinie Bałtyk? Niezależnie od tego, co przeważyło, pamiętam, że wyjście do kina zawsze było dla mnie świętem o wiele większym niż goszczenie w teatrze czy muzeum. Magia ruchomych obrazów – zarówno na małym, jak i na dużym ekranie, pętała mnie od najmłodszych lat.
ulubione kino: Ulubionego budynku nie posiadam, sentymentem darzę nieistniejące kina Polonia i Bałtyk w Łodzi. W znaczeniu gatunkowym mam wyraźną słabość do filmów o podróżach w czasie, mystery, dobrego fantasy i kina o magii codzienności.
ulubiony film z dzieciństwa: Temat rzeka – w dzieciństwie nałogowo (nie jest to metafora!) oglądałem kanały z kreskówkami. Cartoon Network, Fox Kids, pasma „bajek” w Polonii 1,TVN-ie, RTL 7, a tam były niezapomniane dla mnie: „Krowa i Kurczak”, „Johnny Bravo”, „Świat według Ludwiczka”, „Ach, ten Andy!”, „Tajemnicze złote miasta”, „Yattaman”, „Klejnot snów” i wiele innych. W moim sercu na zawsze pozostaną też filmy okresu odrodzenia Disneya: „Pocahontas” i „Król Lew”.
ważny dla mnie cytat filmowy: "Asa nisi masa"
jeśli nie kino, to co: Literatura i antropologia kultury i religie świata, z mniej „uczonych” spraw – hodowanie roślin, od których pęka mieszkanie i balkon.